Osoby, które niezbyt dobrze orientują się w różnorodnych nowinkach technologicznych, mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, jak bardzo duży postęp dokonuje się chociażby w przypadku wykorzystania komputerów do różnych badań. Komputeryzacja dokonuje się - w mniejszym lub większym stopniu w każdej dziedzinie życia i nawet specjalistom trudno jest czasem za zmianami nadążyć.
Dla osób mało zainteresowanych informatyką, z pewnością zaskoczeniem będzie stwierdzenie, że od dobrych kilku lat na większości uczelni w Polsce, a zwłaszcza na świecie, studenci oraz pracownicy naukowi mogą legalnie i bezpłatnie korzystać z oprogramowania Microsoftu.
Każdy, kto ma komputer wie, że z posiadaniem legalnego oprogramowania często bywa różnie. Koszt zakupu nowego jest tak duży, że rzadko kogo stać, by w to zainwestować. Skoro dla pojedynczych osób ceny okazują się zaporowe, co dopiero mają powiedzieć firmy i uczelnie, które pracują z wykorzystaniem komputerów? Koszt zakupu oprogramowania do każdego komputera mógłby zabierać uczelni wszystkie zyski.
Wiele mniej zamożnych szkół musiałoby z tego zrezygnować bądź zdecydować się na zaprogramowanie Microsoftu nielegalnego. Firma Microsoft, tworząca oprogramowanie, postanowiła wyjść więc na przeciw oczekiwaniom szkół wyższych.
Zaproponowany został specjalny program MSDN Academic Alliance, który pozwala na bezpłatne korzystanie z oprogramowania sygnowanego nazwą Microsoftu na uczelniach. Jedynym warunkiem jest to, że oprogramowanie to może być wykorzystywane jedynie do celów naukowych, badawczych i korzystać mogą z niego tylko studenci i pracownicy naukowi na uczelni, która do tego programu przystąpiła.
Dlaczego propozycja Microsoftu spotkała się z takim entuzjazmem? Co w praktyce oznacza fakt możliwości korzystania z oprogramowania? Laicy z pewnością potrzebują w tej kwestii wytłumaczenia. Oto i ono:
Korzystając z oprogramowania nielegalnego, możemy mieć obawę o to, że przy każdej chęci zainstalowania dodatkowych komponentów, program Microsoft może wysłać do centrali informację, że produkt, z którego korzystamy, zainstalowany został na nielegalnym oprogramowaniu. Nie powinno nas więc zbytnio zdziwić, jeśli któregoś pięknego dnia do naszych drzwi zapuka policja, zarekwiruje komputer, a nas postawi przed sądem.
Oferta Microsoftu dla uczelni zakłada, że student chcący pisać pracę na specjalistycznym oprogramowaniu, może to zrobić z wykorzystaniem legalnego źródła. W ten sposób pisanie prac jest dużo prostsze, bo mamy dostęp do najnowszych aktualizacji wszystkich programów. Dodatkowo, w przypadku jakichkolwiek pytań, możemy przenieść się na specjalne form, gdzie inni użytkownicy udzielą nam fachowych porad.
Zalety udogodnień zaproponowanych przez Microsoft docenią przede wszystkim studenci kierunków informatycznych, którzy do udziału w zajęciach potrzebują specjalistycznych programów. Dzięki MSDN Academic Alliance, mają możliwość korzystania z wszelkich dobrodziejstw oprogramowania legalnego, bez strachu o to, że ktoś ich wykryje.
Odpada więc jeden z wielu towarzyszących studentom stresów, które ujawniają się zwłaszcza podczas pisania prac. Możliwość pracy na legalnym oprogramowaniu zmniejsza ryzyko tego, że system antyplagiatowy, weryfikujący prace dyplomowe, określi naszą pracę jako plagiat już przez sam fakt, że korzystamy z oprogramowania nielegalnie, naruszając prawa materialne i autorskie, o których przestrzeganiu tyle się mówi od kilku lat na wszystkich uczelniach.